Opublikowany przez: Redakcja F. Redakcja 2023-07-19 14:38:38
Autor zdjęcia/źródło: Obraz autorstwa Freepik
We wtorek, w godzinach popołudniowych na plaży w Świnoujściu doszło do tragedii z udziałem nastolatka. Został on poparzony olejem, który wylał się z frytkownicy. Chłopiec ma poparzone prawie 40 procent ciała.
Świadkowie zdarzenia opowiadali w mediach, że nic nie wskazywało na możliwość wydarzenia się wypadku. Chłopiec stał w kolejce czekając na swoją porcję frytek, gdy ta nagle się przewróciła, a wrzący olej wylał się na ciało nastolatka…
- Chłopiec ma oblane górne części ciała. Są to oparzenia 1. i 2. stopnia. 13-latek w stanie stabilnym został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala – powiedziała Paulina Heigel, rzecznik LPR
Dziecku natychmiast udzielono pomocy, wezwano również pogotowie lotnicze. Sprawę będzie także wyjaśniała policja.
- To było zdarzenie z urządzeniem obwoźnym, typu wózek z frytkownicą. Był taki moment, że zawiało i to urządzenie się zachwiało, wówczas olej wylał się na nastolatka. Będziemy wyjaśniali okoliczności tego zdarzenia - przekazała podinsp. Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
W przypadku oparzenia u dziecka powinniśmy natychmiast odseparować je od źródła oparzenia, a następnie schłodzić oparzone miejsce – najlepiej letnią wodą (o temp. ok. 20 st. C), nie bardzo zimną czy lodowatą. Polewamy ranę pod bieżącą wodą, a gdy poparzeniu uległa większa powierzchnia ciała, schładzajmy dziecko polewając je prysznicem przez kilka do kilkunastu minut. W kolejnym kroku należy opatrzyć ranę, czyli osuszyć oparzenie jałową gazą (położyć, nie przyciskać i nie trzeć!).
CZYTAJ TEŻ >> Jak ubrać dziecko w upał - radzimy!
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.